Zabijaj, zabijaj
Zabijaj i cudzołóż
Cudzołóż i pożądaj
Przez cały tydzień
Przez cały tydzień
W niedzielę bij matkę i ojca i siostrę
Bij młodszego i kradnij
Po wszystko dokoła
Wszystko jest twoje
Wszystko jest twoje
Ciemności, ciemności
Ciemności i szyderstwo
Szyderstwo i kłamstwo
Kłamstwo przez cały tydzień
Przez cały tydzień
Ty jesteś jedyną nadzieją
Sam sobie światłem w tunelu
Ty wszystkim po wszystko dokoła
Wszystko jest w tobie
Wszystko jest w tobie
- piosenka z Dekalogu X.
Jestem zachwycona tym, co zobaczyłam. Oglądając 10 godzin Dekalogu, nie nudziłam się ani przez chwilę. Najbardziej podobały mi się części:
- IV - Anka dowiaduje się, że człowiek, którego uważała całe życie za ojca, prawdopodobnie nim nie jest, wkrótce oboje zdają sobie sprawę, że łączy ich coś więcej.
- V - Młody adwokat, przeciwny karze śmierci (niezwykła rola Krzysztofa Globisza) broni chłopaka, który popełnił brutalne morderstwo, przegrywa jednak sprawę; jedna z najbardziej przejmujących scen śmierci jakie widziałam).
- X - dwaj bracia po śmierci ojca odkrywają, że całe życie podporządkował on kolekcjonowaniu znaczków, są one wiele warte, bracia zaczynają przesadnie fascynować się filatelistyką, jeden z nich za cenę znaczka, poświęca swoje zdrowie. Tutaj podobała mi się gra Zamachowskiego, który wykonuje piosenkę stanowiącą jakby podsumowanie całego cyklu.
W części I urzekł mnie bystry chłopiec, znający się na komputerach, w części II zadumana Krystyna Janda, paląca papierosa za papierosem. Części VI i IX ukazały ciemną stronę miłości, taką, która upokarza. Do tego piękna muzyka i Artur Barciś jako … anioł? Bóg?
Kiedyś znałam tylko niektóre części, teraz chciałam spojrzeć na cały cykl. Uważam, że jest spójny i bardzo udany.
czwórka też moja ulubiona
OdpowiedzUsuń:) Nawet Biedrzyńska fajnie zagrała, chociaż jej nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zagrała! Dla mnie aktorsko to bezwątpienia najzajebistsza część Dekalogu.
OdpowiedzUsuńTak bardzo nie piszę komentarzy, tak bardzo nie publikuje swojego bloga bo jest tak osobisty - nikt o nim nie wie.
OdpowiedzUsuńale nooo muszę to napisać.
Skończyłam właśnie Dekalogi, leciały co dziennie na tvp kultura aż do dziś. i szukałam własnie tej piosenki, wpisałam słowa, znalazłam się tu.
w każdej części znalazłam coś interesującego/inspirującego
chyba najbardziej które mnie urzekły to: I - bo mnie rozczuliła (może też efekt pierszeństwa;) IV - bo mnie szokowała i były gęste emocje, X - bo mnie rozbawiła i w ogóle miło zaskoczyła, że nie muszę długo potem 'rozkminiać' i jakoś pierwszy raz w tygodniu, po dekalogu mam humor (haha)
no i Barciś.. no już nigdy tak samo na niego nie spojrzę w 'Miodowych Latach'
a potem patrzę na tytuł Twojego bloga i tak sobię poczytałam
też skończyłam psychologię. urodziłam się 22 września (!), jestem sową (ulala, już 1:58 a jutro Święta), noo.. nie wyrosła mi jeszcze ani jedna ósemka i strasznie się tego boje ale w starszych postach widzę, że też gniłaś (sory, nie mogę użyć innego określenia bo czuję się jak zwłoki zwłok) tak jak ja i szukałaś pracy.. no ja jestem dokładnie na tym etapie. tak jakby rok w tył za Tobą.:) Oczywiście nie wiem co robię ze swoim życiem, wysyłam CV, nawet po Twoich postach zaczęłam się zastanawiać czy może bym dała rade mieć styczność z osobami starszymi, śmiercią (bo to akurat omijałam) Chyba w nowym roku czas mi sie wybrać do Urzędu Pracy.. omatko..
anywayz, Wesołych Świąt Tobie życzę, zerknę tu kiedyś zobaczyć czy nie pojawił się jakiś nowy post
Pozdrawiam
A.
Dziękuję, że napisałaś. Potrzebuję motywacji, żeby wrócić do filmów i książek, ostatnio w ogóle nie mam na nie czasu i siły, i czuję, że mój mózg zamiera.
UsuńWidzę, że mamy ze sobą sporo wspólnego :-) Jeśli chodzi o szukanie pracy - nie poddawaj się. Ciekawe, w czym się widzisz. Ja od dawna interesowałam się chorobami psychicznymi i onkologicznymi, i w końcu się udało. Ale było bardzo, bardzo ciężko. Szukanie pracy w zawodzie psychologa to orka na ugorze.