22 lutego 2019

Dęblin

Już jutro przejdę tą drogą, której tak bardzo unikam.

Chyba można mieć migrenę w całym ciele. Pozwolić bólowi się po nim rozpłynąć. Wziąć głęboki wdech. Przejść tą drogą, nie udawać, że nie boli. A potem wrócić do Krakowa, w którym mogę oddychać mimo smogu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz