Dawno, dawno temu w pięknym zamku mieszkała księżniczka Brunhilda.
Była samotną dziewicą-nimfomanką z trudną przeszłością. W tej komnacie poddawała się praktykom BDSM.
Czasem oglądała TV, ale na dłuższą metę to co to za życie.
Więc pewnego razu nie wytrzymała napięcia i popełniła akt najwyższego masochizmu. Rzuciła się z okna wieży.
Podczas zwiedzania tego zamku, wszystkie dzieci płakały. Czyżby coś czuły?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz