1. Nie warto łączyć grzybków marynowanych z wódką.
2. Czasem trzeba pozwolić komuś odejść, nie walczyć, nie szarpać się, nie próbować zmieniać, po prostu pozwolić odejść. Nawet, jeśli ta osoba fascynuje i się za nią tęskni. Może lepiej zacząć kochać siebie niż osobę, która na to nie zasłużyła. Tak:)
3. Altruizm nie istnieje, ludzie pomagają innym, żeby poczuć się lepiej. Ale co z tego, jeśli można sprawić, żeby ktoś chociaż na chwilę przestał być smutny, samotny czy żeby przestało mu się nudzić – dlatego angażuję się w wolontariat. Egoizm, który przydaje się innym.
Uznaję ten rok za bardzo wartościowy. Czuję się, jakbym była kimś innym niż 1 stycznia 2010. Wydarzyło się wiele. Dobrego i złego. Nie, nie żałuję, po co żałować.
Najlepsza książka: Złodziejka książek Markusa Zusaka
Najlepszy film: Filadelfia lub Zło
Jestem bardzo ciekawa, co się wydarzy w kolejnym roku.
A Wy? Jesteście ciekawi swojej przyszłości?
Życzę Wam udanych imprez sylwestrowych, a potem dużo siły i uśmiechu :)
Olka
"Altruizm nie istnieje"
OdpowiedzUsuńTym poglądem kierujesz się prosto na szyny prowadzące do stacji "Determinizm"
Wierzysz w jakiegoś Boga ?
Zakładam dwie opcje: albo istnieje jakaś istota wyższa, albo nie istnieje :D Zakładam też, że nigdy nie dowiem się prawdy.
OdpowiedzUsuń