A może by tak poprowadzić grupę wsparcia dla rodzin i przyjaciół osób z borderline? Chyba nie ma takiej w Krakowie.
A gdyby tak wprowadzić Otwarty Dialog do kliniki onkologii i zacząć rozmawiać z pacjentami i z ich rodzinami w ten sposób? O Otwartym Dialogu słyszałam tylko w kontekście choroby psychicznej.
A gdyby tak mieć odwagę...